czwartek, 28 czerwca 2012

Pesymizm to tchórzostwo!


Wolność – Europa – Tożsamość

W dobrym prawicowym tonie jest negatywny stosunek do Unii Europejskiej. Również na Śląsku i w Polsce. Często jednak za czystą negacją europejskiej jedności nie kryje się żadna głębsza idea czy polityczna koncepcja. Krytycy Unii poprzestają zwykle na samobójczym przyklaskiwaniu każdej tendencji destrukcyjnej, bez zastanowienia się nad jej konsekwencjami w przyszłości. Widać to w Polsce szczególnie wśród przedstawicieli tzw. obozu patriotycznego, wśród których wrogości wobec Brukseli nie towarzyszy najmniejsze zastanowienie się nad geopolitycznymi implikacjami dla Polski, wpadającej wprost w bezpośrednie oddziaływanie polityczne Rosji. Zgadzamy się z redakcją niemieckiego portalu konserwatywnego „Die Blaue Narzisse”, że nie wystarczy krytykować Unii Europejskiej. Trzeba również wiedzieć, czym Unię zastąpić, jak powinna wyglądać Europa przyszłości. Identytarystyczna prawica koniecznie potrzebuje pozytywnej wizji jedności europejskiej i silnej wiary w polityczne odrodzenie kontynentu.

wtorek, 26 czerwca 2012

Kuszący mizoginizm?


Z Księgi Przyjaciół

Ostatnie polowanie antykwaryczne zakończyło się egzotyczną zdobyczą w postaci zbiorku japońskiej aforystyki. Smakowite intelektualne sushi, w którym uwagę przykuwają pikantne antyfeministyczne nigiri, którymi chętnie podzielę się z wszystkimi czytelnikami.
Wschód jest niewątpliwie pociągający dla człowieka Zachodu, o ile ten nie pozwolił się jeszcze ostatecznie opanować racjonalistycznej zarazie. Odmienność wschodniego spojrzenia wynika – jeśli wolno mi wyartykułować swój profański pogląd – z odmienności przyjętej perspektywy. O ile postrzeganie rzeczywistości przez Europejczyka, dzięki klasycznym i chrześcijańskim korzeniom, opiera się na fundamencie miłości, której pochodnymi są chęć poznania i zrozumienia, to dla człowieka Wschodu obserwacja jest polem konfrontacji, mającym na celu pokonanie i podporządkowanie. Nic lepiej nie ukazuje tej różnicy niż stosunek do kobiety, w którym łatwo dostrzec można maai – samurajski dystans szermierczy – odległość miecza potrzebną do wykonania śmiertelnego ataku.

niedziela, 17 czerwca 2012

ReichSpect Gaymes?


Tak bardzo przyzwyczailiśmy się do antyrasistowskiego prania mózgów, że przestaliśmy reagować na wpuszczane „tylnimi drzwiami” inne lewackie idee. Zapewne wielu miłośników piłki nożnej potraktowało, jako rutynową tresurę, napisy „Respect” wieszczące kolejną akcję społeczną UEFA, a rozpoczynające każdy pojedynek piłkarski w Polsce i na Ukrainie w trakcie Mistrzostw Europy. Lewactwo zrezygnowało z bezpośredniego przekazu ideologicznego, na rzecz skojarzeniowego niuansu, wpisującego się w afirmatywną ideologię poprawności politycznej. Łopatologiczne „No To Racism” nie jest już trendy. To, co dla jednych, kojarzy się z szacunkiem wobec kibiców innych drużyn lub piłkarzy o innym kolorze skóry, dla innych jest jednoznacznym przekazem antyhomofobicznym. Ważne, że łączy je wspólny mianownik „antydyskrymiancyjnego” klajstru.

czwartek, 7 czerwca 2012

Mistrzostwa zapięte na ostatni guzik z płaszcza Rzeczpospolitej


Adamiakowa w akcji! EuroCepeliada 2012? 

Chińczycy się uwinęli. Cały kraj zakwitł biało-czerwonymi gadżetami, rozdawanymi półdarmo w supermarketach. Zaczyna się festiwal konsumpcyjno-patriotycznych uniesień. Potem będzie czas na kaca... i wzajemne wytykanie palcami – kto spieprzył...
Wszystko istotnie gotowe. Wiadomo już, kiedy autostrady zostaną otwarte. Wiadomo już, kto zastąpi trenera Smudę po przegranych mistrzostwach. Wiadomo już, że Polska drużyna celebrytów wyjdzie z grupy. Wiadomo też, gdzie będą największe europejskie targowiska.